Po 250 latach nieobecności powrócił piwny symbol Wrocławia, jedno z najsłynniejszych śląskich piw - Schöps (Baran). W dawnych wiekach porównywany do wina i określany jako „najzacniejszy trunek na Śląsku”. Piwnica Świdnicka serwowała barana w tradycyjnej wrocławskiej szklanicy zwanej Iglem.
- "Najzacniejsze we Wrocławiu i cały Śląsku piwo Schöps pośród wielu
innych piw pszenicznych tylko ono nosi koronę"- tak pisał o Baranie
wrocławski fizyk miejski Johannes Spromberger w 1555 roku. Dzisiaj to pszeniczne dzieło uwarzył wrocławski Browar Stu Mostów i oby szynkował go po wieki wieków. Więcej o baranie przeczytacie tutaj.
I chyba nie ma bardziej wrocławskiej tradycji dnia powszedniego jak picie Schöpsa i zagryzanie go preclem i ciepłą kiełbaską.
No to szyps !
Wrocławski Schöps / Baran
Oj tak, koniecznie trzeba pić to w takim zestawie! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń