Kuchnia Wrocławska

poniedziałek, 22 sierpnia 2022

Baran w iglu

Legendarne wrocławskie piwo szynkowane w Piwnicy Świdnickiej już w XVI wieku powróciło do piwnic wrocławskiego Ratusza. Baran znany także jako Schöps zdetronizował pod koniec średniowiecza piwo świdnickie, od którego wzięła swoją nazwę ratuszowa gospoda stolicy Śląska. 500 lat temu opisywano to piwo jako "najzacniejszy trunek na całym Śląsku". Odtworzenia historycznego piwa z powodzeniem podejmowały się już Browar Widawa, a także, z wielkim rozmachem i profesjonalizmem na skalę światową, Browar Stu Mostów. Powołał on międzynarodowy zespół browarników i historyków, którzy w 2016 roku odtworzyli to wrocławskie piwo pod marką Schöps. Dzisiaj z kolei, po raz pierwszy od setek lat, popłynął z kranów złocisty Baran rychtowany już na miejscu we własnym browarze restauracji Piwnica Świdnicka. Co więcej, by tradycji stało się zadość piwo lane jest do tutejszych charakterystycznych, pękatych szklanic o nazwie igel, a do trunku podaje się kminkowe precle. Tradycją dawnego Wrocławia było łamanie się preclem przy piwie.  

W Piwnicy Świdnickiej bije serce Wrocławia! 

żródło: https://www.instagram.com/piwnicaswidnicka/


Śląski Wrocław proponuje by tradycyjnym wrocławskim okrzykiem przy piwnym toaście było "No to Schöps"!


Wrocławska szklanka igel w restauracji Piwnica Świdnicka A.D. 2022:



żródło: https://www.facebook.com/photo?fbid=212299901556496&set=a.101862352600252